3. Matko i Opiekunko wszystkich,

którzy Twej pomocy przyzywają

 

Nie ma większej radości dla matki, jak świadomość, że jest swoim dzieciom potrzebna, że nie mogą się obejść bez jej pomocy, że potrzebują jej nie tylko w święto, nie tylko w nieszczęściu, ale właśnie, na co dzień, w każdej chwili powszedniego dnia. To samo jest z Matką Najświętszą: szczególnie chętnie wysłuchuje nas, gdy prosimy Ją o pomoc w codziennej pracy, w pełnieniu obowiązków wynikających z naszego życiowego powołania. Jej pośrednictwo przy wyjednywaniu Chrystusowych łask staje się wówczas mniej okazyjne, odświętne, jest skutkiem zaproszenia Matki Bożej na stałe do naszego domu, do kuchni i warsztatu pracy, aby nieustannie nam pomagała. Pomoc Maryi nie ustaje nigdy, trwa nieustannie. Jest obficie udzielana każdemu z nas nawet wtedy, gdy Ją o nic nie prosimy. To nieustanne wsparcie jest rozdawane prawdziwie po matczynemu, hojnie. Pojedynczym ludziom, rodzinom, wszystkim dzieciom Matki Najświętszej. Ale naprawdę korzysta z tej pomocy niewielu a jeszcze mniej odwdzięcza się za nią tak, jak dobre dziecko powinno odwdzięczyć się matce za jej trud i poświęcenie, zapraszając Ją na stałe do swego domu, dzieląc się z nią powszednim trudem, codziennymi radościami i smutkami, szukając u Niej zrozumienia w troskach i pomocy oraz pocieszenia w kłopotach.

Odpowiedzmy więc sobie na pytanie jaka jest nasza wdzięczność wobec Matki Bożej? Jak wygląda nasza pobożność maryjna? W jaki sposób czcimy Matkę Boża w naszym życiu? Czy w miesiącu maju uczestniczymy w nabożeństwach majowych - majówkach? Albo czy gromadzimy się przy przydrożnych kapliczkach lub w domu, aby odmówić litanię loretańską do Najświętszej Maryi Panny? I podobnie w miesiącu październiku – czy bierzemy udział w modlitwie różańcowej. Są osoby, które jedną dziesiątkę różańca odmawiają przez cały rok, tworząc dwudziestoosobowe róże różańcowe. Może i ja powinienem, powinnam dołączyć się do takiej formy modlitwy, do takiej formy pobożności maryjnej.

Zapytajmy siebie jak często uczestniczymy np. w nowennie do Matki Najświętszej? Raz w tygodniu możemy oderwać się wcześniej od swojej pracy, od naszych codziennych zajęć i iść do kościoła na to nabożeństwo. Uczestnictwo w tej nowennie jest wyrazem naszej wiary w skuteczność wstawiennictwa Maryi u Boga. Jest znakiem pobożności maryjnej, która każe człowiekowi zagonionemu zatrzymać się na chwilę, aby znaleźć trochę czasu dla tej, która ma czas dla każdego z nas. To właśnie na nowennie możemy nawiązać najbardziej osobisty kontakt modlitewny z naszą Matką. To na nowennie możemy zaprosić Ją do naszych domów, aby Ona swoją obecnością uświęcała codzienną pracę, wspomagała w chwilach słabości i choroby; chroniła dom przed nieszczęściem, nadawała Boży sens naszej pracy, odpoczynkowi – wszystkiemu, czym się zajmujemy. Postanówmy sobie, że będziemy jak najczęściej uczestniczyć w tym nabożeństwie do Matki Bożej.

Innym rodzajem modlitwy za pośrednictwem Matki Najświętszej jest Anioł Pański. Zadajmy sobie pytanie jak często korzystamy z tego rodzaju modlitwy. A może ta forma modlitwy w ogóle nie ma miejsca w naszym życiu modlitewnym?

Zwróćmy wreszcie uwagę na to, czy chociaż raz w życiu udaliśmy się z pielgrzymką do jakiegoś sanktuarium maryjnego, np. do Berdyczowa? Taka pielgrzymka jest trudem, który możemy podjąć, aby zawierzyć się Maryi, aby powierzyć Jej nasze rodziny.

Drodzy Bracia i Siostry! Pamiętajmy w naszym codziennym życiu o Matce Bożej gotowej nieustannie nam pomagać. Módlmy się często za Jej wstawiennictwem. Oddajmy się Jej w macierzyńską niewolę miłości, aby to ona kierowała naszymi czynami. I aby przez to nasze czyny podobały się Bogu.

 

Amen.