19. Matko Berdyczowska,

daj światło Ducha Świętego kierującym naszym państwem, Ciebie błagamy

 

Trudno jest sobie wyobrazić, naród, kraj czy państwo pozbawione ludzi sprawujących prawowitą władzę. Ponieważ Bóg stworzył ludzi jako istoty z natury swej społeczne, żadna społeczność nie może istnieć, jeśli w niej ktoś jeden nie posiada władzy zwierzchniej i nie nakłania obywateli do działania na rzecz wspólnego dobra, dlatego polityczna społeczność ludzka musi mieć władzę, która sprawuje w niej rządy. Dlatego władza ta, podobnie jak i społeczność, z natury swej pochodzi od samego Boga – Stwórcy. Poucza nas o tym św. Paweł w Liście do Rzymian w następujących słowach: Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga. W tym stwierdzeniu Św. Paweł określa stosunek chrześcijan do władzy i ich obowiązki wobec niej. Apostoł z pewnością nie zamierza usprawiedliwiać każdej władzy, chce raczej pomóc chrześcijanom, aby dobrze czynili wszystkim ludziom, postę­pując tak również w stosunku do władzy, gdyż służy ona Bogu dla dobra osoby ludzkiej i jest Jego na­rzędziem do wymierzania sprawiedliwej kary temu, który czyni źle.

Z kolei św. Piotr zachęca chrześcijan, aby byli poddani każdej ludzkiej zwierzchności ze względu na Pana (l P 2,13). Zadaniem sprawujących władzę jest karanie złoczyńców, udzielanie zaś pochwały tym, którzy dobrze czynią (l P 2,14). Ich władza powinna być sza­nowana, a więc uznawana, ponieważ Bóg domaga się pra­wego postępowania. Jednak rządzący muszą pamiętać o tym, że nie mogą używać powierzonej im władzy do usprawie­dliwiania swoich złych uczynków, otrzymali ją bowiem po to, by służyć społeczeństwu, a nie swoim prywatnym interesom. Chodzi, zatem o wolne i odpowiedzialne posłuszeństwo wo­bec władzy, która szanuje sprawiedliwość, zapewniając realizację wspólnego dobra.

Oprócz posłuszeństwa prawowitej władzy, chrześcijanie są zobowiązani do szczególnej modlitwy w intencji rządzących, mającej moc wyprosić dla nich potrzebne światło Ducha Świętego. Jest ono im niezbędne do tego by mogli rozpoznawać, dokąd zmierza dzisiejsze społeczeństwo, odkrywać jego potrzeby duchowe, gospodarcze i ekonomiczne, określać konkretne zadania oraz dobierać odpowiednie metody działania zgodne z moralnością chrześcijańską, by w ten sposób odpowiedzieć ludzkim oczekiwaniom w duchu służby i miłości.

Z wiarą i nadzieją na lepsze jutro naszej Ojczyzny zawierzamy rządzących naszym państwem opiece Matki Bożej Berdyczowskiej. Na kolanach wzywamy dla nich światła Ducha Świętego, aby przy Jego pomocy mogli skutecznie i ofiarnie służyć dla dobra wspólnego.

 

Z dawna naszą Tyś Królową, Maryjo,

Ty za nami przemów słowo, Maryjo!

Miej w opiece naród cały,

Który żyje dla Twej chwały,

Niech rozwija się wspaniały,

Maryjo!

 

Amen.