25. Matko Berdyczowska,

daj miłość i zgodę rodzinom naszym,

Ciebie błagamy

 

Dokumenty Soboru Watykańskiego II określają rodzinę jako wspólnotę życia i miłości. Rodzina jako taka otrzymała od Boga posłannictwo, by stać się pierwszą i podstawową komórką społeczeństwa. Wypełni ona swoje zadanie, jeżeli przez wzajemną miłość swych członków i przez modlitwę wspólnie zanoszoną do Boga okaże się niejako domowym sanktuarium Kościoła; jeżeli rodzina świadczyć będzie czynne miłosierdzie i popierać sprawiedliwość oraz inne dobre uczynki, służąc wszystkim ludziom znajdującym się w potrzebie.

Rodzina jest bowiem pierwszym i uprzywilejowanym środowiskiem wychowania młodych pokoleń do miłości. Życie w rodzinie uczy dzieci otwartości, życzliwości i szacunku wobec bliźniego, który powinien zawsze znaleźć w ich sercu należne sobie miejsce.

Rodzina jest najczulszą i najbardziej kruchą strukturą, stąd też jest najbardziej narażona na oddziaływanie groźnych i negatywnych skutków współczesnego świata. Rodzina w czasach dzisiejszych znajduje się pod wpływem rozległych, głębokich i szybkich przemian społecznych i kulturowych. Wiele rodzin pozostaje wiernymi tradycji i chrześcijańskim wartościom, które stanowią jej fundament. Inne ulegając różnorakim modom zapomniały o swoim powołaniu służby życiu i miłości, i ulegają rozpadowi. Liczne problemy współczesnych rodzin, wynikają stąd, że coraz częściej rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci, a dzieci zajęte swoimi sprawami nie potrafią rozmawiać ze swoimi rodzicami. Nieliczne momenty, kiedy rodzina mogłaby być razem, zostają pochłonięte przez telewizję lub komputer. Powodem takiego stanu jest brak miłości, szacunku i wzajemnego zrozumienia, ich miejsce zajęły waśnie i spory. W wiele rodzin wkrada się egoizm i wygodnictwo zamykając je na nowe życie, a nawet niszcząc poczęte już życie.

Kościół zawsze miał świadomość tego, że małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości, zawsze otaczał troską pasterską każdą rodzinę, szczególnie te, które borykają się z różnymi niedostatkami i problemami.

Dlatego u Maryi, Matki i Królowej Rodzin zawsze szukał wsparcia i pomocy w trudnych zadaniach rodzicielskich oraz siły do przezwyciężania licznych niebezpieczeństw, jakie zagrażają rodzinom. Rodzicie niejednokrotnie pozbawieni możliwości pracy, często zmuszani są do rozłąki z rodziną czy nawet do wyjazdu poza kraj w celu szukania zarobku. Ich serca przepełnia lęk i niepewność o jutro, o los dzieci, o trwałość ogniska domowego. Maryja wie o tych cierpieniach, nosi je głęboko w swym matczynym Sercu i razem z wami ojcowie i matki składa je dzisiaj u stóp swojego Syna wypraszając dla waszego domowego Kościoła miłość, zgodę i wzajemny szacunek niezbędne dla prawidłowego wzrostu nowych pokoleń.

 

Maryjo!

Ciebie prosimy, uświęcaj rodziny,

Uświęcaj każdego z nas!

 

Amen.