27. Matko Berdyczowska,

daj nam pełne poświęcenia powołania kapłańskie i zakonne, Ciebie błagamy

 

Wielu było rybaków nad Jeziorem Galilejskim, ale tylko do Szymona i Andrzeja, Jakuba i Jana powiedział Jezus Chrystus: pójdźcie za mną. W Kafanaum, był niejeden celnik, ale tylko na Mateusza Jezus zwrócił uwagę i powołał. Każde powołanie jest niepowtarzalne, ory­ginalne i cudowne. Pan Bóg nie ma szablonów. Nie ma też On z góry okreś­lonych dróg czy modeli powołania. Każdego woła po imieniu. Nieskończone są Boże po­mysły! Wszędzie jest mocne Chrystusowe wezwanie: pójdź za Mną!

Powołanie — to dar, łaska, wybór, wyróżnienie! To tajemnica Bożego działania! Powołanie jest wybraniem. Bóg wybiera, kogo chce tak jak wybrał Maryję, która znalazła szczególne upodobanie i łaskę u Pana. Dla Maryi to wyróżniające powołanie było zaskoczeniem i dlatego zatrwożyła się bardzo, ale je przyjęła – Fiat voluntas Tua. Jezus Chrystus wyraźnie stwierdza: Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i posłałem, abyście szli i owoc przynosili i aby owoc wasz trwał.

Powołanie — to dar, łaska Boża, ale również – to bardzo osobista odpowiedź człowieka na Boże wezwanie. To zgoda woli, To decyzja – tak Panie chcę iść za Tobą! Powołanie to pełny, całkowity dar z siebie.

Niestety z roku na rok zmniejsza się liczba młodych ludzi, którzy wpatrzeni w Chrystusa chcą się poświęcić służbie kapłańskiej i życiu zakonnemu. Wobec tego zjawiska nie możemy pozostawać obojętni. Przede wszystkim możemy wiele uczynić przez modlitwę. Chrystus zachęca nas: Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.

Modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne obowiązuje zawsze i jest obowiązkiem wszystkich. Przyszłość powołań leży w rękach Boga, ale w pewnym sensie także i w naszych. Modlitwa jest naszą siłą. Dzięki niej nigdy nie zabraknie powołań i głos Boga nie pozostanie bez odpowiedzi.

Prośmy także Maryję, najlepszą Wychowawczynię powołań kapłańskich i zakonnych, by nikt nie pozostawał głuchy ani obojętny, wobec głosu wołającego Chrystusa, lecz przeciwnie, by każdy, zastanawiając się nad sobą, ocenił własne możliwości czy raczej, by odkrył istniejące w sobie zasoby wielkoduszności i odpowiedzialności.

Maryjo, Matko i Opiekunko, wzorze wszystkich powołań, pomóż odpowiedzieć «tak» Panu tym, których On wzywa do współpracy w swoim planie zbawienia.

Amen.